Oh, słodki Jezu, dziękuję Ci Izuniu za te cudowności, które mi podsunęłaś. Nie mam po prostu siły na te "twory" literackie, więc... Hm. Znowu się trochę pośmieję z ich brzmienia i autorów.
"Właśnie stwierdziłaś, że to nie jest za dobry dzień, aby zakładać czarną spodniczkę i jakieś rajstopy, gdyż od tej pory on ma łatwiejszy dostęp.
Niall sięga twojej bielizny i zaczyna przebiegać jego palce z grubsza ponad materiałem."
Nie rozumiem, zaczyna przebiegać jego palce? To że co, że ona je przebiegła?
"Odciąga swoje wargi od Twoich i jednym szarpnięciem zdejmuję Twą koszulę. Słyszysz rozdarcie i wiesz, że będziesz musiała ją wyrzucić po powrocie do domu."
Tak, odciąga. Traktorem. A ten tekst o koszuli mnie rozbawił do granic możliwości, nawet nie wiem dlaczego.
""Zablokowane legginsy" mruknął szarpiąc się z Twoimi getrami."
To getry czy legginsy?
"Jego mięśnie piersiowe wystają i początek jego nowych mięśni brzucha się ukazuje"
Jezuniu kochany, to brzmi jak jakaś biblijna przepowiednia! I rzekł Maciek, ze śmiechu umierając. Albo jak mistrz Yoda.
"Wbił w Ciebie dwa palce bez ostrzeżenia, podskoczyłaś i jęknęłaś lekko"
Morderca? To karalne jest! Wbijanie w kogoś dwóch palców.
"Jego palce nie przestają przepychać się do środka ciebie i jęczysz głośno."
O, Nialler jest hydraulikiem? Nie wiedziałem o tym.
"Kontynuujesz intensywne pocieranie i ściskanie po jego trzonku przez cały czas."
Tak. Bo ściska się PO członku, a nie po prostu członek. Pomijam fakt że to dziwne.
""Oh mój... [Twoje Imie]" jęczy głośno Twe imię, jego ancent cię podnieca."
Oh, tak Niall! Twój ancent też mnie podnieca.
"Zimna powierzchnia dotykała twojej pupy cały czas i to pociąga cię."
O Chryste. Nekrofilia jakaś, czy co? Skoro pociągają ją zimne powierzchnie, zapraszam na cmentarz.
"Chwyta Cię pod blatem i upycha w twojej pupie"
Zaraz, skąd się wzięłaś pod blatem? A może to jakaś nowa część ciała, skoro Cie za nią chwycił? I jakim cudem upchał Cie w Twoim tyłku?
"Kontunuuje wchodzenie w Ciebie; czujesz, że już prawie dochodzisz. Niall
to zauważa i warczy "Nawet NIE MYŚL o dochodzeniu zanim ci nie powiem
czy coś"."
Nie... Po prostu nie.
"Wytryskujecie jednocześnie i masz największy orgazm swego życia.
Jeszcze jedno ostatnie olbrzymie irlandzkie pchnięcie przed odjazdem i
odsunięciem cię w dół na ziemie; nie zabierając ramion z twojego pasa."
Właśnie dotarło do mnie, że w tym czymś chodzi o dwóch facetów. Nie me gusta. Jezu...
"Zauważyłaś duże rozdarcie w swojej koszuli, więc Niall daje Ci swoją szarą bluzę.
Uśmiechasz się ponieważ, założyłaś ją i czujesz zapach jego wody kolońskiej."
Zaraz... To jednak nie jest dwóch facetów? To dlaczego, do cholery, Niall ma większego penisa niż ta, która ZAUWAŻYŁA rozdarcie w koszuli? Coś mi tu śmierdzi.
"Harry, Liam, Louis i Zayn dają sobie znaczące spojrzenie i śmieszny uśmieszek do siebie.
Cholera; oni wiedzieli. Zgaduję, że jesteśmy głośniejsi niż myśleliśmy."
Aha, no tak, dają sobie śmieszne uśmieszki.
(źródło: http://www.twitlonger.com/show/gcgnrh)
I lecimy dalej! Kolejny imagin na warsztacie!
"Idziesz do swojej szafki, właśnie masz otworzyć dźwiczki gdy ktoś nagle klepną Cię w pupę z wielką siłą.
Odwracasz się i chcesz temu komuś oddać, gdy zauważyłaś że to Niall stojący z wielkim bananem na twarzy."
Ooooho. DŹWICZKI, to jakiś nowy rodzaj mebla? No plus ten banan na twarzy. Ciekawe, jak on tam się trzyma? Kropelką przykleił?
""Kochanie, co tak długo?" szepcze perwersyjnie do Twojego ucha"
Oh, to takie perwersyjne, no doprawdy.
"Jestem tak strasznie napalony od paru dobrych godzin i teraz jestem w
godzinach szczytu. Potrzebuję kogoś kto dobrze mnie zapokoi"
O tak, tak tak. Jest w godzinach szczytu. Ma w sobie korki na ulicy? No i to ZAPOKOI. Wsadzi do pokoju? Zasypie pokojami? Na pewno chodzi o jakiś pokój!
"Odciągasz swe wargi i odpychasz jego klatkę piersiową; pytasz "Masz w ogóle prezerwatywy?"
No motherfucker! Znowu ktoś jeździ traktorem! Co to, zlot rolników Wielkiej Brytanii?
"zachaczając o twój punkt G"
O Chryste...
"Jego jęki Twojego imienia w seksownym i erotycznym irlandkim akcencie podniecają Cię jeszcze bardziej."
Tak. Irlandki akcent. Me gusta literówki!
"Czujesz go w każdym calu siebie, Twoja vagina zaczyna Cię boleć z przyjemności. Czujesz jak wasze uda się stykają co chwila."
W tym momencie zakrztusiłem się kawą i do tej pory łzawią mi oczy.
"układa Cię w powietrzu"
Ohohohooo, no to już jest... David Copperfield? Bo takie czary to tylko w telewizji.
"Czujesz ulgę, a Niall odjeżdża"
Tak. Taksówką.
"Stoicie nadzy i przytuleni do siebie przy Twojej szafce. Nagle zza rogu
wychodzi dyrektor. Zdaliście sobie sprawę z tego, że na holu są kamery.
Widział wszystko."
Oficjalnie umarłem na śmierć...
(źródło: http://www.twitlonger.com/show/ggt860)
nieśmieszne.
OdpowiedzUsuńryczę ze śmiechu.
OdpowiedzUsuńdziękuję, koczi.
Wyjątkowo ten post ci się troszkę nie udał. Nie dlatego, że to imagin mojej znajomej, ale po prostu taki... mało śmieszny. Ja osobiście uważam, że ten imagin nie jest zły, są gorsze, ale to tylko moje zdanie. Ty masz inne- spoko, takie jest życie. Mimo wszystko i tak cię lubię:) Jesteś trochę jak Directionerski Niekryty Krytyk:)
OdpowiedzUsuńMam do ciebie wielki szacunek za to, co robisz. Jeżeli chcesz się pośmiać, możesz skrytykować też moje utwory Pozdrawiam:)
Uwielbiam czytać twojego bloga, jest świetny! A rzeczywiście te niektóre imaginy mnie przerażają....tym bardziej, że piszą je być może 13-14 latki :/ Zastanawia mnie tylko dlaczego prawie wszystkie są tak obrzydliwie zboczone?
UsuńDziękuję:P Nie wiem, po prostu muszą się wyżyć seksualnie. Ja tam się staram nie pisać takich rzeczy, jeszcze was zgorszę:p Prosiłam kolegów, żeby napisali, ale nie chcieli, wstydzili się xD
Usuńhahahaha, ej Ty tak bosko piszesz. kocham tego bloga. możesz komentować więcej takich imaginów czy tam czegoś. :) xx
OdpowiedzUsuńprzestań gwiazdorzyć idioto, bo to się żałosne trochę robi..
OdpowiedzUsuńhaha ale sie uśmiałam, dziękuje za poprawienie nastroju;)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu, jak można być tak pustym i pisać takie rzeczy?
Jejku niech mnie ktoś uświadomi jak dziewczyny jeszcze w tak młodym wieku mogą być tak zboczone? Osobiście to mi żal takich osób bo co będa mieli w głowach za kilka lat...
Wiecej takich notek!:*
Zlot rolników Wielkiej Brytanii, hahahahaha :D O Boże, kocham Cię! *-*
OdpowiedzUsuńHahaha...w pewnych momentach czytania tej notki prawie płakałam ze śmiechu."Zlot rolników Wielkiej Brytanii" lub "Niall jest w godzinach szczytu". Świetne, naprawdę i żałosne. Całkowicie się z tobą zgadzam w wielu kwestiach. Jeden z najlepszych blogów jakie czytałam. :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co.
OdpowiedzUsuńO, Nialler jest hydraulikiem? Nie wiedziałem o tym.- do tej pory nie mogę przestać płakać ze śmiechu... :'D
Jak znajdę coś jeszcze to podeślę... ;)
Facepalm .
OdpowiedzUsuńJa tego nie będę komentowała, bo wiesz co o tym sądzę xdd
"No motherfucker! Znowu ktoś jeździ traktorem! Co to, zlot rolników Wielkiej Brytanii?" Hahahaha xdd
Ale tak dla ścisłości.. getry i legginsy to to samo :p
"Odjechał. Taksówką". HAHAHAHHAHHA. Po prostu nie mogłam się nie uśmiechnąć czytając to.
OdpowiedzUsuńMimo, że trochę się zawiodłam, że znowu zamieściłeś jakieś komentarze o imaginie zamiast jakąś porządną notkę, które uwielbiam czytać...to i tak się uśmiałam.
OdpowiedzUsuńTak, wiem, zaraz znowu polecą hejty że nie powinno się wyśmiewać,ale kurde! Te dziewczynki zaczynają mnie powoli przerażać, a ich poziom zboczenia przerasta moje wyobrażenia.
WADŻAJNA!
Dobra, teraz koniec śmiechu i czekam na jakąś porządną notkę :)
~Maku
Od dzisiaj "wadżajna" będzie moim okrzykiem bojowym. Bez kitu.
UsuńAkurat ten iamgine mi się podobał szczerze. I nie zwróciłam uwagi na błędy. O Harrym tej samej autorki jest o niebo lepszy.
OdpowiedzUsuńNo cóż... Lubię jej imagine i mnie trochę zasmuciło, że ją skomentowałeś. Ale trudno.
Wielkie dzięki Maćku :) Nie wiem jak to robisz, nie znam Cię, ale poprzez swoje wpisy wzbudzasz we mnie ogromną sympatię. Więcej takich ludzi na tym świecie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię. Zdecydowanie podoba mi się sposób, w jaki wyrażasz swoją opinię o tym wszystkim. Widzę, że spodobała Ci się wesoła twórczość tej autorki więc podsyłam jeszcze jednego jej imagina, tylko tym razem z "Panem Styles'em" w roli głównej ;D
OdpowiedzUsuńwww.twitlonger.com/show/gdk878
Ten imagin pisałam z bratem, był dla żartu. napisał potem mój brat, Patryk [o dziwo ma 18, a nie 13 lat], jeszcze dwa takie bo WY - komentujący - się o to upominaliście, a teraz hejtujecie, wyśmiewacie się. Co za hipokryzja wśród współczesnej młodzieży.
OdpowiedzUsuńNo tak tak, oczywiście.
UsuńHm.. nie tyle co imagin jest smieszny, co jego ZUPEŁNIE NIE UZASADNIONA KRYTYKA. wyjaśnij może co Ci się nie podoba, a nie piszesz że plujesz ( czy coś, nie ważne) kawą. Na tym " recenzje" ani krytycyzm nie polega.
OdpowiedzUsuńWidać, nigdy nie czytałaś porządnej recenzji. Poza tym to jest rodzaj pisania, który określa się mianem "czarnego" lub po prostu "brytyjskiego" - proponuję Ci przeczytać np. Prachetta lub Clarksona, żeby zrozumieć o czym mówię.
Usuńrobisz za przeproszeniem gówno, nie znasz się na tym to widać od razu. Nie obchodzi nas to co robiłeś podczas czytania tylko czy imagin jest dobry/zły dlaczego itp. Jesteś Directionatorem ok. wszystkie fanki bd lizały Ci tyłek, bo facet. ale wykorzystując to bo sławy w necie nie zbijesz.
OdpowiedzUsuńNo oczywiście, nie znam się na takich - jak napisałaś, gównach. Dlaczego jest zły? Jezu, jakbyś miała mózg, zauważyłabyś to.
Usuńnie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że tak naprawdę po 2 stronie ekranu siedzi zakompleksiony chłopak, który cieszy się, że ma swoje anonimowe 5 min :)
OdpowiedzUsuńAnonimowe? Na miłość boską, każdy tutaj wie, kim jestem, więc co to za anonimowość? Pożyczyć Ci słownik?
UsuńTo prawda, gramatycznie i stylistycznie praca jest napisana na fatalnym poziomie, ale nie musiałeś od razy jeździć tak mocno po tej dziewczynie. Poza tym kim ty jesteś żeby oceniać innych.. równie dobrze ja mogłabym Ciebie ocenić, szczerze mówiąc myślę, że musi być z Tobą coś nie tak, skoro jesteś fanem One Direction. Oni są spoko, ale ich teksty i muzyka są zdecydowanie bardziej kierowane do żeńskiej części publiczności, no ale skoro Ty lubisz słuchać "you don't know you're beautiful" to napewno musi być z Tobą wszystko w porządku.. ;] Jak dla mnie szukasz uwagi ze strony dziewczyn, które będą Ci się idiotycznie podlizywać bo jesteś (ponoć) facetem (nie wiem czy można Cię nim nazwać) i lubisz ich ulubiony boyband. Następnym razem daruj sobie ocenianie innych, bo jak widzisz wcale nie jest to takie miłe.
OdpowiedzUsuńNie jeżdżę po tej dziewczynie. Jeżdżę po tym syfie, który napisała ona lub jej brat. Czy wszystko ze mną ok? Hm, mógłbym o to samo zapytać Ciebie, bo jakie masz podstawy by tak sądzić? Skończyłaś psychologię? Może kryminalistykę? Nie? Oh, jaka szkoda.
UsuńStudiuję dziennikarstwo, ale nie sądzę, że czyni mnie to kimś lepszym od innych. Nie wiem co studiujesz/studiowałeś, ale nie uważaj się za niewiadomo kogo, bo teraz prawie KAŻDY kończy jakieś studia, więc twój potencjalny tytulik magistra nie robi na nikim wrażenia. Jak widać nadal masz problemy na poziomie gimnazjum, obracasz się w towarzystwie piętnastolatek, podniecających się boyband'ami, które są akurat "na topie". No ale co kto lubi, każdy szuka sobie towarzystwa na swoim poziomie.. Radzę poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem, skoro masz zamiar nadal prowadzić tego żenującego bloga. Jeździsz po tej dziewczynie - już na samym wstępie napisałeś " Znowu się trochę pośmieję z ich brzmienia i AUTORÓW." Poza tym skoro Ty oceniasz innych, to dlaczego ja nie mogę oceniać Ciebie? Ty chyba też nie skończyłeś ani psychologii, ani kryminalistyki. Mam nadzieję, że Twoja odpowiedź będzie bardziej błyskotliwa, niż poprzednia, bo jak na razie czuję się jakbym dyskutowała z gówniarzem, a nie wykształconym człowiekiem, za którego, jak przypuszczam, się uważasz.
UsuńStudiujesz dziennikarstwo? Spoko, jak sama napisałaś, kto co lubi. Jak skończysz, zobaczysz że ten kierunek był wielką pomyłką. Nigdy nie studiowałem dziennikarstwa, a pisałem dla kilku gazet. Tutaj liczy się smykałka do pisania i umiejętność wciskania nosa tam, gdzie się nie powinno. Tego Ciebie na studiach nie nauczą. Nie mam tytułu magistra, ciężko pracuję, a to, że tutaj piszę to tylko odskocznia od rzeczywistości. Skoro ten blog jest żenujący, co tutaj robisz? I wiesz, zastanawia mnie jedno. Skoro - jak twierdzisz, obracam się w towarzystwie nastolatek jarających się boybandami, co tutaj robisz? Nikt nie każe Ci tego czytać. Mam nadzieję że uzyskałaś odpowiedź na swoim, rzekomo wysokim poziomie. Nie uważam się za super wykształconego człowieka, kochanie. Uważam się za człowieka, który potrafi myśleć rozsądnie i dba o ojczysty język. Skoro studiujesz dziennikarstwo, kierunek, który uczy logicznego myślenia i dociekliwości, powinnaś o tym wiedzieć. Have fun.
UsuńZ całym szacunkiem dla tej dziewczyny, bo musiała się nagłowić, to ten post mnie rozbawił. Komentarze są powalające, chociaż czytając te imaginy po raz pierwszy wcale nie odczytałam ich tak jak ty. No ale trudno.:)
OdpowiedzUsuńOo rany.. ten post jest boski! Imagini powalają - głupotą, zwłaszcza ten ostatni w ostatnim zdaniu hahaha ;d Jeszcze teraz siedzę i trzęsę ze śmiechu pisząc komentarz, a łzy ciągle mi lecą hahaha ;d Kurde.. uśmiałam się czytając to wszystko hufff...
OdpowiedzUsuńOczywiście nie chcę urazić autorek owych dzieł, bo są nawet dobre - w znaczeniu, że czytałam gorsze. Ten ostatni mnie rozwalił hahaha ;d oni to robili w szkole? omg.. super wyobraźnia ;d
Mnie najbardziej bawi, że te zboczone imaginy pisały najprawdopodobniej dziewczyny , które o współżyciu słyszały tylko od koleżanek , które natomiast wyczytały coś w internecie, dlatego wyglądają tak jak wyglądają. Jednakże nie oczekuję niczego więcej od człowieka, który nie ma na ten temat zielonego pojęcia . Twoje komentarze są naprawdę bardzo trafne, czego naprawdę bardzo gratuluję. Nie podoba mi się tylko to, że komentujesz, że ktoś zrobił literówki . Każdemu się może zdarzyć. Tak poza tym to naprawdę Cię podziwiam i również gratuluję odwagi takich komentarzy, bo tak naprawdę większość z nas wie kim jesteś.
OdpowiedzUsuńNie, no pisałem wcześniej - literówek się nie czepiam jako tako, są po prostu zabawne, bo różne ciekawe rzeczy z tego wychodzą :D Chyba że w słowie które ma - dajmy na to, pięć liter, trzy z nich są poprzekręcane. Wtedy się przyczepię :D
Usuńahahahhahahahhahahahahahaha genialne <3 jesteś moim miszczem mój drogi aahahahah :D
OdpowiedzUsuńCzłowieku opisałeś to w taki sposób ( włąściwie to nie musiałeś bo to samo w sobie jest śmieszne), że nie moge przestać się śmiać. W pełni zgadzam się z twoimi wszystkimi opiniami w tym poście jak i w poprzednich.
OdpowiedzUsuń