teen vogue photoshoot

teen vogue photoshoot

środa, 2 maja 2012

Why we hate each other?

Zostałem poproszony o to, aby napisać coś na temat chłopaków, którzy wyśmiewają swoje koleżanki w szkole tylko przez to, że słuchają One Direction. Proszę mi wybaczyć, jeśli w poniższym tekście kogoś urażę, postaram się jednak tego uniknąć. Otóż.
Dla mnie ogólnie wyśmiewanie się z kogoś tylko ze względu na jego poglądy jest totalnie żałosne i niekulturalne. I nie chodzi mi tutaj tylko o gust muzyczny. Spójrzmy prawdzie w oczy. Żyjemy w kraju, w którym nawet minimalna odmienność jest wyśmiewana. Kolor skóry. Religia. Poglądy polityczne. Zachowania moralne. Gusta muzyczne. Styl ubierania się i styl bycia. Jesteś czarny – wyśmieją cie i pobiją. Jesteś Żydem – wyśmieją cie. Lubisz One Direction – wyśmieją cie. Jesteś chłopakiem i nosisz rurki – inni faceci cie wyśmieją. Jesteś dziewczyną i wolisz spędzać czas na „męskich zajęciach” - inne kobiety wyśmieją cie. Takich przykładów mógłbym podać jeszcze dziesiątki. Ale miałem skupić się na One Direction.
W porządku. Można ich nie słuchać. Załóżmy, że chłopak który słucha Rycha Peji, Pezeta i innych wykonawców hip-hopowych wyśmiewa dziewczynę, która słucha One Direction. Ale chwileczkę. Równie dobrze ktoś może śmiać się z niego. Ale niestety, jesteśmy w Polsce w której hip hop wciąż króluje, jeśli chodzi o gusta muzyczne. Ale – wybaczcie, że tak mówię, wydaje mi się że skoro nikt nie śmieje się z niego, to on powinien to uszanować i nie nabijać się z innych. Jednak ponieważ tacy ludzie najczęściej są idiotami, nie szanują poglądów i muzyki innych. Zakładają sobie na oczy klapki i widzą tylko innych, którzy słuchają podobnej jak on muzyki. A jeśli ma bluzę JP to automatycznie staje się jego przyjacielem, lub używając nomenklatury osiedlowej – ziomkiem.
Może ja na to patrzę inaczej, ponieważ sam słucham One Direction. Może to dlatego tak denerwuje mnie fakt, że ktoś kogoś wyśmiewa tylko dlatego, że słucha tego zespołu. Chociaż nawet gdybym ich nie słuchał, fakt że jedni wyśmiewają drugich z powodu muzyki, jest co najmniej nie w porządku. A jeśli mam być szczery, to zupełnie żałosne i bezdennie głupie. Chciałbym, żeby zanim ktokolwiek wypowie się na temat chłopaków z One Direction, dowiedział się o nich cokolwiek, żeby mieć podstawę do tego żeby śmiać się z nich i ich fanów. Ale tak jak pisałem już kiedyś – nie znam antyfana, który dowiedziałby się czegokolwiek o zespole, przesłuchał ich płytę lub chociaż rzeczowo porozmawiał z prawdziwym fanem lub prawdziwą fanką One Direction. Czy ja naprawdę tak wiele wymagam?! Gdybym mógł, to wszystkich tych tępych antyfanów zadźgałbym patyczkiem do lodów.
Zastanawia mnie tylko jedno. Co powoduje to, że fanki One Direction są wyśmiewane w dużej części. No, nie tylko fanki, ze mnie też się śmieją ale mam to głęboko w dolnej części pleców. Zastanówmy się nad tym. One Direction, zespół angielsko – irlandzki. A co za tym idzie, jego członkowie mają wspaniały akcent. To pierwszy plus. Tworzy go pięciu chłopaków z bardzo dobrymi głosami. To plus numer dwa. Każdy z nich ubiera się świetnie. Tak świetnie, że za ich ciuchy dałbym się pokroić i zakopać. To plus trzeci. Są popularni i robią oszałamiającą karierę. Kolejny. Patrząc czysto materialnie, mają od cholery pieniędzy. Kolejny plus. Jest ich jeszcze pięć miliardów. Jeśli miałbym wymienić je wszystkie, chyba nie starczyłoby mi życia. Jedynym minusem, jak dla mnie, jest fakt że ich nie znam. Innych nie widzę. I jak można ich wyśmiewać i nienawidzić?! Litości, trzeba być skończonym bezmózgiem. Jedyne co przemawia za tym, żeby ich w jakiś sposób nie lubić to to, że mają więcej żon i dziewczyn niż ktokolwiek na świecie. A to i tak wydaje mi się dość dziwne. Zazdrość to chyba naprawdę jedyny powód.
Więc niech ktoś, do cholery jasnej, wytłumaczy mi dlaczego tak wielu chłopaków ich nienawidzi i wyśmiewa? Bo mało jest dziewczyn, które ich nie lubią lub „hejtują”, prawda? No właśnie, tak myślałem. Jeśli więc jesteś chłopakiem, który ich hejtuje i to czyta, mam dla Ciebie jedną radę. Odpuść sobie, znajdź sobie dziewczynę i przestań zajmować się czymś, co jest beznadziejnie niepotrzebne. Albo kup sobie „Playboya” i rób co Ci się podoba.
Mógłbym obrzucać wszystkich antyfanów workami wyzwisk. Ale uważam że jest to absolutnie niepotrzebne, i byłoby z mojej strony hipokryzją. Kilka osób zarzuciło mi, że sposób w jaki tutaj piszę, sprawia że sam staję się „hejterem”. Tylko chciałbym zauważyć jedną, drobną rzecz. Wydaje mi się, że wypowiadam się na tyle rzeczowo i przedstawiam wystarczającą ilość dowodów na moje teorie. A fakt, że duże grono osób zgadza się ze mną, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że piszę raczej sensownie i mam rację. Nie chcę wyjść na wszechwiedzącego oraz nie wiem jaki ideał, bo taką osobą nie jestem i nigdy nie będę. Ale kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień. Ja rzuciłem. I przyznaję się do tego i nie mam zamiaru zmienić zdania. I ci, którzy chcą, niech myślą o mnie co im się żywnie podoba. Ja i tak będę robił swoje.


Felieton powstał u mnie w pracy przy akompaniamencie całego albumu „Up All Night”. Zarządzanie system nagłaśniającym na wielkim torze kartingowym ma swoje plusy. Ponadto dzisiaj przy „What Makes You Beautiful” tańczył trzydziesto - pięcio letni facet. Me gusta. Miłego wieczoru! ;)

13 komentarzy:

  1. otóż wreszcie będę miała co wydrukować i pokazać mojemu szanownemu koledze z klasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie irytuje najbardziej, gdy ktoś negatywnie się o nich wypowiada nie wiedząc o nich kompletnie nic. Niestety nie wielu pozostało takich jak Ty, wyjaśniających wszystko, dających powody. Teraz jest tylko 1: One Direction to geje. 2: Czemu? 3:Bo to geje. / najbardziej irytujący fakt.

    OdpowiedzUsuń
  3. No to teraz czas na mój komentarz, jak to mam w zwyczaju:P
    Otóż, moim zdaniem, "hejtowanie" 1D jest bez sensu. Jak ktoś, kto tylko ich widział może cokolwiek o nich wiedzieć? Oceniają ich po wyglądzie i po zachowaniu psychofanek. Moja znajoma, niegdyś koleżanka, wyzwała ich od "pedałów", bo mają dłuższe włosy. Pokłóciłam się z nią na fejsie. Jeden jej tekst "Żal mi takich ludzi, którym się to podoba" utkwił mi głęboko w pamięci. Odpisałam jej, że "Jeżeli jest ci mnie żal, powiedz mi to w szkole, a nie przez internet". Nie mogłam doczekać się następnego dnia, by to usłyszeć, jednak los chciał, żebym zachorowała. Jako że to miało nastąpić w piątek, czekałam do poniedziałku. Nie powiedziała, co więcej, zerwała ze mną znajomość. Mi tam na rękę, ale to co zrobiła potem, przechodzi ludzkie pojęcie. Jako że wkręciłam moją obecną przyjaciółkę w miłość do 1D, to moja znajoma postawiła jej ultimatum
    "Albo ja, albo ona". Wybrała mnie, co było dla mnie szokiem. Nastawiła przeciwko nam wszystkie dziewczyny z klasy, które potem się "zbuntowały". Teraz ona łazi za nami, nawet powiedziała, że Zayn jest ładny- to mnie zatkało. Chłopaki z naszej klasy nic na temat 1D nie mówią, chyba nawet ich lubią. Dwóch elementów nawet chciało jechać na camp xD
    Wracając do tematu "hejtowania". Zauważyłam, że tzw Directioner Boy ma straszne powodzenie wśród dziewczyn. To chyba daje do myślenia, być może dlatego są wyśmiewani. Z reguły "dresy" myślą, że fanki 1D to rozwydrzone 10latki, ale tak nie jest. Nie wiem dlaczego tak nienawidzą chłopców, może z zazdrości?
    Chyba ten komentarz wyszedł bez sensu, ale co tam. Pozdrawiam:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiedziałeś wszystko, więc nie będę się zbyt dużo produkować. :)
    Poprawię Cię tylko w jednej rzeczy, mianowicie znam bardzo dużo dziewczyn które nie lubią 1D. Nie sposób je przekonać...
    A co do chłopaków, to już szkoda gadać... Osobiście na początku mojej przygody z 1D trochę bałam się choćby polubić na fb stronę zespołu, nie mówiąc o fanpage polskich :) ale teraz wspólnie z koleżanką wspieramy się i dajemy radę nawet z niemiłymi komentarzami.
    To tyle w temacie.
    Pozdrawiam :)
    Katy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem szczerze, że uśmiałam się czytając tą notkę ;D Jesteś niesamowity, człowieku :p
    Opowiadałam o Tobie koleżankom i one, tak samo jak jak, są pod ogromnym wrażeniem Twojego podejścia do całej sprawy, jeśli chodzi o 1D ;p
    No a co do wpisu. Ponownie mogę powiedzieć, że zgadzam się z Tobą w stu dwudziestu procentach ;) Większość antyfanów na pewno nie słyszała chociażby jednej ich piosenki. Nie licząc oczywiście WMYB, bo tą piosenkę od jakiegoś czasu w radiu puszczają ;)I takie wyśmiewanie się z kogoś świadczy o poziomie czyjejś inteligencji. A raczej.. jej braku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie denerwuje gdy moje koleżanki, mówią że się nimi jaram. A ja pytam co to znaczy, a one nie potafią odpowiedzieć. To jest dziwne, wszystkie znają słowa do WMYB. Miłości do 1D dała mi jeszcze zachęte do nauki angielskiego więc teraz wymiatam;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Siemka! Dziękuje, że poruszyłeś ten temat ;) Ale mogłeś też napisać, jak sobie z nimi radzić ;) Ja próbuje, ale kiedy widzę te ich roześmiane mordki to mi się kolacja wraca i braknie mi słów. Drugi temat, który mnie interesuje to temat o chłopcach z 1D i jak fani ich łączą w pary np. Larry, Zouis itp. Mają pretensje do antyfanów, że ich od gejów wyzywają, a sami ich prowokują! Mi to nie odpowiada i chciałabym wiedzieć czy Tobie też, może napiszesz cos na ten temat? To byłam znowu ja KLAUDIA.R następny komentarz już niedługo ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj znowu!
    Wiem że już komentowałam tą notkę, ale stało się coś, czym chciałam się podzielić.
    Mianowicie dzień po ukazaniu się tej notki oraz mojego komentarza "kochane" dziewczyny z mojej klasy uznały że mają ochotę dodać trochę niemiłych komentarzy na fb... I się zaczęło... Kilka linków do kwejków i bestów z chłopcami, oczywiście przedstawionymi jako geje... komentarze pt: jesteś głupia bo słuchasz pedalskiej muzyki. itp... Myślałam że jestem ponad takie teksty, ale okazało się że jednak nie. A teraz siedzę, czytam i zadręczam się tymi głupimi komentarzami...
    Sama nie wiem czemu Ci to tu piszę, ale gdzieś muszę. Tak w sumie to po cichu liczę na jakąś podpowiedź co mam zrobić... jakieś słowo pocieszenia... Sama nie wiem...
    Jak wspomniałam w poprzednim komentarzu kiedyś bałam się polubić choćby jedną stronę na fb. I chyba słusznie się bałam. Do tej pory usłyszałam kilka tekstów, ale były one raczej nie szkodliwe... To co teraz się dzieje przekracza wszelkie granice człowieczeństwa.
    Sorki, że Ci zawracam tę część pleców gdzie tracą one swą szlachetną nazwę, ale już sama nie wiem do kogo mam się zwrócić, bo moja koleżanka jest podczas majówki nieosiągalna...
    Pozdrawiam i liczę na słowo otuchy,
    Katy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytając twoje notki zawsze mam uśmiech na twarzy... kiedyś już komentowałam twój wpis ale musze to znowu napisać, JESTEM POD WRAŻENIEM! ostatnio kolega troche starszy od Ciebie chciał żebym mu przesłała kilka piosenek 1d bo mu sie bardzo podobały.. Czytam komentarze jakie dostajesz od dziewczyn.. i śmieszy mnie fakt, że piszą: boję sie przyznać, że lubie One Direction.. Sorki ale dla mnie to jest śmieszne.. DZiewczyny ile wy macie lat że sie boicie opinii innych! Zakładam że macie ok 14, 15 lat, bo nie wierze w to że piszą tu 10 latki które boją sie co powie ich kolega ze szkoły, lub z podwórka. Nie rozumiem jak ktoś może bać sie co ludzie powiedzą, którzy zawsze krytykowali i krytykować będą taka już nasza natura. A wy dziewczyny nie możecie uważać że powinnyście nie robić lub nie słuchać czegoś co wam sie podoba tylko dlatego że boicie się innych...Ostatnio pewna osoba powiedziała mi na temat osób którzy hejtują gejów: Najwięcej mówią Ci którzy zapewne są gejami i chcą to ukryć. Wiec uważam że nie ma co się przejmować cudzym gadaniem którzy gadają dlatego bo inni gadaja albo chcą sie przypodobac innym, lub zazdroszczą co jest w przypadku 1d.. MOim zdaniem należy olewac takie osoby, które nas obrazają, chociaż ja na pewno weszłabym z taką osobą w dyskusje.. Co do tego bloga jest SUPER i podziwiam osobe, która go pisze! Brawo dla Ciebie;) Czekam na kolejne wpisy, mam nadzieje że nie będę musiała długo czekać;p
    Jeszcze raz BRAWO!
    Pozdrawiam!;*
    Miłego pisania;) Justyna;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mój kolega mówi że to pedały ale ostatnio zaczyna gadać że Zayn jest nawet przystojny..

    OdpowiedzUsuń
  11. Pozwól, że cię zacytuję: "Lubisz One Direction – wyśmieją cie.; Jesteś dziewczyną i wolisz spędzać czas na „męskich zajęciach” - inne kobiety wyśmieją cie." Spotkałam się z wyśmiewaniem z tych dwóch powodów i nie tylko, ale jeśli chodzi o 1D to nie ze strony chłopaków, a dziewczyn, co mnie zdziwiło. Dwie czy trzy dziewczyny dodają na moją tablicę na facebooku obraźliwe zdjęcia o 1D.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubie 1D w szkole wyśmiewają mnie za to... nie biorę sobie tego do serca...

    OdpowiedzUsuń
  13. I to by było na tyle ... ;0

    OdpowiedzUsuń