Wybaczcie, że teraz będzie tylko i wyłącznie o tym, co mnie boli. Ale odkryłem stronkę z imaginami i po przeczytaniu jednego, zmarłem na zawał. Poniżej zamieszczę go w całości, komentując co smaczniejsze kawałeczki.
"Jesteś z Niallerem od niecałych 2 miesięcy ,ale on postanowił zabrać cię na rejs promem ! Nowym ogromnym i mega luksusowym !"
Zaraz... A gdyby ten ktoś był z Niallem pięć lat, to już by nie zabrał na rejs? Promem. Prom kojarzy mi się z tymi mrówkowcami, które kursują z Gdańska do Kopenhagi. Jak ogromny i luksusowy, to chyba liniowiec.
"Oczywiście bez zastanowienia się zgodziłaś bo był on twoim powodem do życia .... twoją miłością ,a jak to miłość potrafi zchrzanic całe życie pozatym rzadko go widywałaś !"
O słodka litości... To jest zdanie złożone, a widzę tu tylko jeden przecinek. Próbowałem to przeczytać na jednym wdechu. Zabrakło mi powietrza. Brak przecinków i całość traci jakikolwiek sens.
"Spakowaliście się i pojechaliście na statek. Co chwile przechodziła jakas sławna gwiazda oczywiście nie mogłaś się powstrzyamć i jak to fanka brałaś akutograf."
No to jednak statek, nie prom. Sławna gwiazda...? A są niesławne gwiazdy? I co to do cholery jest "akutograf"?!
"Kiedy wszyscy juz wsiedli ..statek ruszył!"
Och, to niesamowite! Statek, który ruszył! Boże, jakie emocje! Aż chyba umrę z podniecenia. Cóż za napięcie!
"Ludize machali żegnali się i cieszyli. Kiedy weszlaś do pokoju razem z niallem twoje oczy zrobiły sie jak pięcio złotówki,czułas się tak wspaniale jakby świat należał do cb ! Niall zapytał:
-I jak słodka podoba się ! Wiesz mam zamiar spędzać ty z tb duzo czasu ... i rpześmiał sie
-jeszcze się pytasz ?! jest świetnie Oh..jak ja sie ci odwdzięcze. -odpowiedziąłaś.
-Wiesz mam pomysł moze tak pójdziemy najpierw coś zjeść bo jestem mega głodny....(przerwałaśmu)
-jakoś mnie to nie dziwi hahah-"
Ludize? To nazwa jakiegoś leku na hemoroidy?
Imiona pisze się z wielkiej litery.
Świat należał do "Cb"?! Do cb-radia?
"Jak ja sie ci odwdzięcze" - przyznam, że szyk zdania powala.
"Przerwałaśmu" - O Chryste, umarłem ze śmiechu przy tym słowie.
"-....bardzo smieszne ... no i potem wrócimy tutaj i spędzimy czas razem tylko we dwoje hymm ,ale najpierw cię dorwem - I zaczął cie gonić i gilgotać jak to ty wrzeszczałas."
"Tylko we dwoje hymm" - tak. HYM.
Ale najpierw cię DORWEM!? Co to jest dorw, i czemu chcesz tym kogoś bić?
"Zaczął cie gonić i gilgotać jak to ty wrzeszczałaś" - brakuje tutaj kilku słów... -.-
"Zeszliście na obiad ! Było tyle żarcia ,że niall najchętniej nigdy by stamtąd nie wyszedł. No ,ale cóż musiał .... Myslałąś ze sie rozpłacze. Hahah bawiło cie to ."
Ah, no tak. Zeszliście na obiad! Kolejna wyjątkowa porcja emocji?
Poza tym, nie widzę nic zabawnego w tym, że ktoś prawie się rozpłakał.
"Wróciliście do pokoju ,a on zaczął cie namiętnie calować ! To bylo cos niesamowitego położyliscie sie nałóżko ,a on zaczal cie rozbierac ...myślałaś ze zara do tego dojdzie ,ale ..........niestety włączył sie jakiś alarm . Wybiegliście zpokoju ;"
Nałóżko...
"zara do tego dojdzie" - Motherfucker, co ma z tym wspólnego sklep z ciuchami i czemu chce dochodzić? I do czego?
"Zpokoju"... Co to znaczy!? Zpokój. Nie wiem, chyba nie znam własnego języka.
"-cO SIE DZIEJE ? MOZE MI KTOŚ WYTŁUMACZYC !?!? -krzyczał nailler.
-Psze pana to pan nie wie mamy dziure w statku . Za około 1h statek zatonie! -"
Komuś się pomieszała klawiatura. No tak, ale po co to sprawdzić...
"Psze pana to pan nie wie" - Zabijcie mnie.
"Mamy dziurę w statku. Za około 1h statek zatonie!" - Macie dziurę w statku? O, a komu ją zabraliście? I skąd takie dokładne obliczenia? Ten ktoś był pewnie inżynierem okrętowym, zaiste.
"Gdy to usłyszłaaś stałas jak wryta. Podbiegłas do nialla i mocno go przytuliłas bo w jego ramionach czułas się zawsze bezpieczna ! Lecz...tym razem to nie działało"
Szkoda, że stałaś jak wryta i to nie pomogło. I ponownie, imiona z wielkiej litery.
"-[T.I] nie martw się ,bedzie dobrze to moja wina wiem i pszepraszam jakoś nas z tego wyciągne przynajmniej cb rozumiesz ! jAK mogłem do tego dopuścić ,nie wybacze sb tego do końca życia .....no tak. :( Był załamany
-Oj nei obwiniaj sie trzeba coś wymyslić ja najbaardziej ciesze sie z tego ze spedzam ten czas z tb razem ! to najwazniejsze śmierc nas nigdy nei rozłączy NASZE UCZUCIE JEST SILNIEJSZE ! PAMIĘTAJ ! "
T.I? Ten raper?
Jego wina? Że statek zatonął? A co, wygryzł w nim dziurę?
Wasze uczucie jest silniejsze? Niż co? Niż dziura w statku? I co to znaczy "nei"?
"SZukaliscie jakiegoś wyjścia lecz to na nic ....;/ mtak minęło juz 45 min ! Statek już prawie był zanużony to było straszne ....łzy ciękły ci jak strumień ,wydawało ci się to jak poteżny deszcz. Woda była coraz bliżej was Wyszliście na mostek i czekaliści ! Złapaliście się za ręce .Zamknęliście oczy i naill wydusił z sb tylko tesłowa
-I ALWAYS LOVE YOU BABY YOU LIGHT UP MY WORLD LIKE NOBODY ELSE ! -tak to był tekst piosenki jego zespołu i PO CHWILI OGROMNA FALA WODY zabierała was na dno ! kończyło sie wam powietrze ,ale dalej trzymaliście sie za ręce ....I UWAGA !"
No tego to nawet ja nie potrafię skomentować...
"Chyba przybyła pomoc lecz zrzuciła tylko jedno koło na jedną osobe ,a na drugą nie starczyoby czasu"
Aha. Czyli to nie "pomoc" zwykle zrzuca koła ratunkowe, tylko na pewno jacyś złoczyńcy? I dlaczego rzuciła to koło "na jedną osobę"? To musiało boleć. Poza tym, rzut kołem zajmuje jakieś dwie sekundy, więc nie wiem dlaczego na tą drugą już nie starczyło czasu...
"więc Niall szybko wskazał ,aby to byłaś ty i ze nmasz się ratowac i palcem narysowął na twojej klatce piersiowej serduszko.... założyłaś koło . I wyciągali cię juz w góre ... Niall wiedział ,że to juz koniec zamachał tylko ...... Pochwili zobaczył jednak jak ktos do niego podpływa tak to byłas ty ! Przytuliłaś go i dałaś do zrozumienia że nigdzie sie bez neigo nei ruszasz i jesli on ma umrzec to ty tez RAZEM Z NIM ! Przytuliłas go ,a nurt wody pociągnął was razem na dno ..teraz już nawet śmierć was nei rozłączy ! -ola"
O Jezu, jakie to romantyczne. Titanic XXI wieku. I jakim cudem ten ktoś podpłynął do Nialla, skoro wisiał na kole ratunkowym wyciąganym w górę? I jakim cudem śmierć ma rozłączać ludzi, którzy już nie żyją.
Za ogromną dawkę humoru dziękuję autorom facebookowej strony "One Directon PolishDirectioners/Imaginy". Więcej powinienem napisać wieczorem.
LLN, no to nieźle. Aż się przestraszyłam, na szczęście to nie moje. Ten, kto to pisał, ma troszkę "nasrane" w bani. Poprawność tekstu pierwsza klasa xD Nie wiedziałam, że czytasz imaginy. Nie mam natchnienia na skomentowanie tej notki, może tylko "hahahahahahhahahhahahha". Pozdrawiam:P
OdpowiedzUsuńJa je czytam tylko dla takich cudowności jak ten powyżej. Uwielbiam szukać takie twory i lać z nich po nogach.
UsuńTe są jeszcze mocne http://www.facebook.com/1DNajlepszeImaginy
UsuńO Boże
OdpowiedzUsuńNie wiem z czego uśmiałam się bardziej-z tych dziwacznych błędów, czy z Twoich podsumowań do każdego fragmentu xd
Niezły jesteś ;D
<3
UsuńNiezły jesteś!
OdpowiedzUsuńPodobało mi się podsumowanie każdego fragmentu :)
Czekam na następne. xx
Hahaha, powiem Ci, że uśmiałam się jak Niall :D
OdpowiedzUsuńBtw. denerwują mnie osoby które piszą takie popieprzone imaginy -.-
Na prawdę, szkoda gadać. Niby fajny pomysł, ale słowa pasują jak Harry do prostownicy -.- ♥
hahahahahahahahha lol. tez czasami czytam takie imaginy typu ' biegne do cb, pozdróF go, no chłopacy idziemy, hehehe ale z cb lamaga zayn hihihi' i zalewam z tego :D czytając tą notkę miałam cały czas banana na buzi :D
OdpowiedzUsuńOj masz 100% tu rację .
OdpowiedzUsuńAle powiem Ci, że najgorsze i chyba najśmieszniejsze jest to, że dziewczyny piszące tak cudowne opowiadanie, mają zaledwie kilkanaście komentarzy, a te, które właśnie piszą w ten sposób jak tu Napisałeś, mają więcej niż 30. Rzygam jak na to patrzę.. A brak poprawnej "ortografii, aż razi .. To jest smutne, że niektóre dziewczyny mają tak niski poziom . Sama nie piszę idealnie, ale staram się to jakoś poprawiać .
Cieszy mnie fakt, że jest ktoś taki jak Ty, czyli chłopak, który nie gada na nich, że są "gejami". Co to w ogóle ma być ..? Eh nigdy nie ogarnę .
Dlatego bądź jaki jesteś i się nie zmieniaj :)
+ Jeśli masz czas i ochotę to wpadnij do mnie, bo niedawno zaczęłam pisać opowiadanie o Ziallu, tak jakoś mnie natchnęło.
Oto ono: http://in-us-unconditional-love.blogspot.com/ - byłabym Ci wdzięczna jeśli byś zostawił tam swoją opinię na ten temat ; D
Znaczy nie, to bym chciała się w jakiś sposób reklamować. Po prostu chce zobaczyć co o tym sądzisz :D
UsuńKocham twoje komentarze xDD Nie mogę się przestać śmiać :)
OdpowiedzUsuńCzłowieku, ja cię normalnie kocham. Wyrażasz swoje zdanie, masz gdzieś opinię innych. Podziwiam cię.
OdpowiedzUsuńA co do tego imagina, to HAHAHAHAHAHAHAHA, nic więcej nie mogę napisać. Do teraz się z niego śmieję.
Śmieję się jak głupia a mama patrzy na mnie jak na wariata. A nie, ona zawsze tak patrzy. Twoje komentarze są bezcenne, jak ja chciałabym widzieć Twoją recenzję Igrzysk Śmierci *.* (zaraz się do minki i braku nawiasu przyczepisz, tak wiem xd)
OdpowiedzUsuńA co do tego immagina .. Skoro to był rejs, to chyba było ciepło to chyba wystarczyło wyskoczyć albo coś i popłynąć. Chyba, że pływali po Antarktydzie to wtedy faktycznie nic im nie pomoże.
Mam lzy w oczach i śmiałam się jak opętana...
OdpowiedzUsuńJak ktoś wie, źe nie zbyt mu idzie pisanie to na co się za to bierze? Nie wspomnę' już o poprawnej interpukcji czy ortografii... Imaginy same w sobie lubię, jak są z sensem i poprawnie napisane (kropka/spacja przed znakiem interpunkcyjnym i koniec, nie czytam) bo w przypadku niektorym szkoda mi sie robi piszącego...
Pozdrawiam, Koczia.
Przykro bo osoba musiala poklikac pol godziny w klawiature :)
UsuńKoczia.
To było tak śmieszne że się popłakałam :) Bardzo podoba mi się twój blog i chciałabym abyś zajrzał na mojego :) Zdążyłam dopiero napisać jeden post ale zamierzam poruszać na nim sprawy podobne do tych które poruszasz ty ?
OdpowiedzUsuńHAHAHAHAHAHA,do tej pory sie śmieje. Genialna notka! ;D
OdpowiedzUsuńHahahahahahaha. Jeszcze nigdy się tak nie uśmiałam. Największe komedie, które były śmieszne nie wywołały u mnie takich napadów śmiechu ; >
OdpowiedzUsuńCzytam imaginy na facebook, ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim jakim ty tutaj nam pokazałeś.
Dziękuje za poprawienie humoru ; >
Gabi x DD
Imagin rzeczywiście mało ambitny, pełen błędów i ogólnie bez sensu, ale twoje komentarze do poszczególnych fragmentów lekko ociekają sarkazmem i złośliwością, żeby nie powiedzieć że są po prostu chamskie.
OdpowiedzUsuńTak więc w przeciwieństwie do poprzednich notek, które zachwycają, ta według mnie jest niezbyt fajna...
Ale to tylko moje zdanie, a ilość komentarzy w których ludzie zachwycają się nad tymi (nie)śmiesznymi komentarzami wskazuje na to, że się nie znam :/
Mam nadzieję że następna notka będzie trochę bardziej ambitna.
Ooooh, serio? Cóż, taki właśnie był zamysł całego wpisu.
UsuńZamyśł? Żeby być chamskim i prostackim? Gratuluję ambicji.
Usuńnigdy go nie czytałam i żałuję !! haha jest świetny ! oczywiście chodzi mi tu tylko o to że rozbawia do łez..ja nie wiem czy ta osoba pisząca to jest Polką czy nie, bo wydaje mi się, że nawet obcokrajowcy umieją lepiej pisać zdania ;)
OdpowiedzUsuńmogę to powiesić na ścianie?
OdpowiedzUsuńJ.
Jasne, spoko :D
UsuńPrzed chwilą przeczytałam wszystkie Twoje wpisy na tym blogu i na wstępie powiem, że od tej białej czcionki na czarnym tle dostaję oczopląsu, ale to szczegół ;d
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że blog taki jak ten powstał. Mądrze piszesz i w stu procentach się z Tobą zgadzam co do hejterów i imaginów jak ten.. w ogóle to rzuczałam się po ścianach jak to czytałam ;d Nie wiem kim trzeba być, żeby napisać takie beznadziejne "opowiadanie" z masą błędów + w ogóle nie realne -.-
Tak czy siak.. będę tu często zaglądać i wyczekiwać Twojego kolejnego wpisu, bo umiesz to wszystko w taki fajny sposób opowiedzieć, że "banan" nie schodzi mi z twarzy ;d
HAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHHHAHAHAHAHAH. tylko tak to mogę skomentować. No, albo powiesić się.
OdpowiedzUsuńMaciej uwielbiam cię <3
OdpowiedzUsuńcoś mi się zdaje że ten imagin pisała "hot 13" bo nie jest to na wyższym poziomie .
nie wiem czy śmiałam się z tego imagina czy z tego co sądzisz o nim :d / karina
Z całym szacunkiem, ale to co pan teraz zrobił to przesada. Może i ta dziewczyna nie zna się na pewnych rzeczach, ale wyśmiewanie sie i to w taki sposób jak pan to zrobił to poprostu jest chamskie. Wiem, że nie każdy jest idealny już nie mówie o błędach, bo każdemu się zdarzają, ale coś co pan tutaj wypisuje jest poprostu wgniataniem kogoś w ziemie.
OdpowiedzUsuńOwszem. Wgniatam ją w ziemię. Bo tam jest miejsce takich wynalazków, jak ten imagin. Mam wystarczającą wiedzę żeby ocenić takie coś. I właśnie to robię. Pozdro 600. I nie jestem żaden "pan", czuję się jeszcze młodo xD
Usuń'Jego wina? Że statek zatonął? A co, wygryzł w nim dziurę?
OdpowiedzUsuńWasze uczucie jest silniejsze? Niż co? Niż dziura w statku? I co to znaczy "nei"?'
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAAHAHAHA UMARŁAM !
NIE MAM POJĘCIA JAK INACZEJ SKOMENTOWAĆ TĄ NOTKĘ :D
carrotsattack xx
Brak słów dla tego imagina, potok słów w twoim kierunku. Jesteś genialny, przezabawny i piszesz to w taki sposób, że aż się chce czytać. Nie mogę się oderwać nawet od długiego wpisu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cóż... Przeczytałam kilka Twoich wpisów i, owszem, uważam, że jesteś naprawdę inteligentną osobą. Poruszasz dla nas, fanów One Direction, istotne tematy. Świetnie argumentujesz swoje stanowisko, co zasługuje na dużą pochwałę, bo Twoje wpisy nie wydają się, jakby były wyssane z palca.
OdpowiedzUsuńJednak ten post. Nie wiem czemu, ale bardzo mnie zdenerwował. Owszem, konstruktywna krytyka jest jak najbardziej wskazana, ale z Twojej wypowiedzi sączy się jad. Nie wiem, może to tylko moje odczucie, ale zirytowałeś mnie. Zjechałeś dziewczynę, że tak się brzydko wyrażę, jak gówno. Fakt, ten imagin do najlepszych nie należy. Szczerze? Najgorszy jaki czytałam, ale takie publiczne wyśmiewanie jest trochę nie na miejscu. Tak, uważam, że jest to wyśmiewanie i dziewczynę mogło naprawdę zranić. Nie powinno przekraczać się pewnych granic, a w moim odczuciu Ty to zrobiłeś. Tyle ode mnie. Pozdrawiam.
Patrichia
Płaczę ze śmiechu. Jesteś fenomenalny. A Ci, którym nie podobają się te komentarze do imaginu- słonka, trzeba przyznać, że nie jest dobry. Może autorkę to zaboli, ale na drugi raz 2 razy przemyśli, zanim coś napisze czy wyśle. Albo bardziej się postara. Więc nie udawajcie, ze jest inaczej. Wiem, wiem, może źle robię, ale popieram tą ocenę tego imagina. Life is brutal.
OdpowiedzUsuńAż się prawie popłakałam ze śmiechu. Nie wiem czy ta osoba jest dyslektyczką, czy jest głupia, czy po prostu pisała to opowiadanie po pijaku ale oświadczam to był najzabawniejszy "imagine" jaki czytałam i najbardziej rozwalając.
OdpowiedzUsuń