teen vogue photoshoot

teen vogue photoshoot

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Directionerski świat paranoi.

Jestem znowu, z nowym tekstem i nową porcją nerwów. Tym razem chciałbym poruszyć co, co moim skromnym zdaniem, jakiś czas temu wywołało żywiołową dyskusję na facebookowych fanpage'ach One Direction.
Tutaj zwracam się bezpośrednio do grupy dziewcząt, które zeżarła zazdrość w kilku momentach. Pierwszym z nich była spora awantura o Danielle i Eleanor. Widziałem bardzo dużo komentarzy i wpisów, które świadczyły - delikatnie mówiąc, o tym że nie czujecie do nich zbytniej sympatii. Jeśli mam być szczery, te dziewczyny kipiały nienawiścią. Ja rozumiem, każdy z chłopaków może komuś imponować. Mi również imponują. Ale złapałem się za głowę, kiedy czytałem jak polskie fanki rzucają mięsem w Eleanor i Danielle tylko z tego powodu, że są z Louisem i Liamem. Próbowałem to zrozumieć, wlazłem w to tak głęboko, że głębiej się nie dało i wydaje mi się, że chociaż częściowo pojąłem o co chodzi. Fakt faktem, w innych krajach te dwie dziewuchy też mają mnóstwo antyfanek. Ale na litość faraona, mieszkam w Polsce i chcę skupić się na tym, co mnie otacza. W każdym razie... Widziałem kilkanaście wpisów, które w jawny i brutalny sposób obrażały zarówno Eleanor jak i Danielle. Zaczynało się w miarę delikatnie.
"Co on w niej widzi!?"
"Ze mną byłoby mu lepiej!"
Przeciwko takim komentarzom nie mam nic przeciwko. Rozumiem, zazdrość. Bo 99 procent fanek chciałoby być na ich miejscu. Ale potem widzę coś takiego:
"Wrrrr, nienawidzę tej szmaty!"
"Wygląda jak dziwka!"
"Jaka ona jest brzydka, ja pierdole".
Wybaczcie, ale menel spod sklepu ma więcej osobistej kultury. Tak jak już wspominałem, rozumiem że można być zazdrosnym. Nikomu nie zabronię również myśleć w ten sposób. Ale niestety, mam wrażenie że dziewczyny, które pisały takie komentarze, mają problem z połączeniem na linii mózg - palce. Bo zanim pomyślały o tym, co napisać, już potworzyły takie komentarze. Zanim mózg ogarnął o co chodzi, paluszki już powędrowały na klawiaturę i wyszło co wyszło. Zapomniały chyba, że na facebooku nikt nie jest anonimowy. I potem wielkie zdziwienie, bo ktoś ma do nich pretensje. Ja się temu nie dziwię. W chamski i wulgarny sposób obrażać osobę, o której nie ma się zielonego pojęcia? Tutaj też jawi mi się pytanie, czy taki ktoś może określać się mianem prawdziwego fana One Direction? Directionerom powinno zależeć na szczęściu chłopaków, prawda? A skoro Lou i Liam są z nimi już od dłuższego czasu, wyraźnie świadczy to o tym, że są z nimi szczęśliwi. I to powinno nam wystarczyć. Ich szczęście naszym szczęściem, czyż nie?
No cóż, jak widać nie. Nie wiem co ma na celu taka agresja w stosunku do tych dwóch biednych dziewczyn. Mówię, że są biedne, bo nie zrobiły absolutnie nic, co zasługiwałoby na takie ataki ze strony fanów One Direction. Nie rozumiem, jak można chować w sobie tyle nienawiści.
Inna, dużo świeższa sprawa. Ostatnio w sieci pojawiły się zdjęcia Harry'ego z Emmą. Osiemdziesiąt procent fanek przeżyło wtedy apokalipsę, zawał serca i rozstrój nerwowy w jednym. I znowu, tak jak w przypadku Danielle i Eleanor pojawiły się psychofanki, które nie zostawiły na dziewczynie suchej nitki, nie przebierając w obelgach. Wczoraj pojawiły się informacje o rzekomym związku Zayna. Czekam tylko z niecierpliwością, aż na tą dziewczynę posypią się wyzwiska. Bo jestem prawie pewien, że tak będzie.
Wiem, że duża część z Was, którzy to czytają myśli w sposób podobny do mojego. I za to chcę Wam podziękować, za to że macie mózgi i potraficie z nich korzystać oraz wykazujecie się kulturą.
Nie mam zamiaru walczyć z antyfanami, bo wiem że tej bitwy nie da się wygrać. To, co tutaj piszę, również nie jest wypowiedzeniem im wojny. Chciałbym tylko, gdyby któryś z nich to przeczytał, żeby zastanowili się nad swoją postawą i może choć troszkę ją zmienili. Przestali pluć jadem i wyzwiskami. Zostawili swoją opinię dla siebie, a nie zaśmiecali Internet chamstwem i prostactwem.



W komentarzach pod poprzednim wpisem pojawiła się prośba o to, żebym częściej pisał. Wiecie, to nie jest tak że codziennie wpadam na pomysł i od razu coś piszę. Podstawą moich tekstów są obserwacje, a one trochę czasu zajmują. Jeśli jednak chcecie, żeby moje teksty pojawiały się częściej, możecie podsunąć mi kilka pomysłów. Piszcie w komentarzach lub na twitterze (syriuszmm_pl), mogą to być pomysły na całe wpisy, pojedyncze pytania, cokolwiek. Chcę pisać o tym, co Was interesuję, bo nie piszę tego tylko dla siebie. Pozdrawiam Was i życzę udanej majówki ;)

17 komentarzy:

  1. Uwielbiam Cię Maciej tak samo jak Niall'a, Zayn'a, Louis'a, Harry'ego i Liam'a! Już nie raz widziałam pociski na tą rzekomo dziewczynę Zayn'a.. Ponoć oficjalnie są ze sobą, bo Zayn'a kolega to potwierdził.. Sama nie wiem co o tym myśleć. Czy mógłbyś wyrazić własne zdanie na ten temat? Czy według Ciebie i czy w ogóle są jakieś dowody na to, że oni są parą? :) bo na fb'owych stronach roi się od 'nastek, które tylko zaśmiecają w pewien sposób ważne informacje o chłopakach komentarzami m.in takimi jakie wyżej wymieniłeś.. co w żaden sposób nie pomaga prawdziwym Directioners ;x Osobiście byłabbym bardzo szczęśliwa gdyby Zayn z nią był :) W końcu miałby do kogo wracać z tras koncertowych :D Oczywiście nie mówię, że nie ma do kogo, bo ma rodzinę, ale inaczej się człowiek czuje ze świadomością, że w domu czeka na niego ukochana osoba! :) xx
    https://twitter.com/#!/Only___Music

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, moje zdanie... Ciężko mi się wypowiedzieć. Nie śledzę ich losów na bieżąco, nie biegam za nimi z aparatem oraz nie znam ani Zayna ani Perrie. Więc mogę bazować tylko na tym, co widzę w sieci. Ale dla mnie to bez znaczenia, mogą być razem, nie przeszkadza mi to w żadnym stopniu, a jeśli sprawi że Zayn będzie szczęśliwy, to tym bardziej me gusta. W tej chwili... cóż. Jeśli któreś z nich powie osobiście (video, twitter) że są parą, uwierzę.

      Usuń
  2. Cholera. Nie wiedziałam, że tacy ludzie jak ty w ogóle...w ogóle są. Posiadasz mózg, umiesz z niego korzystać i jeszcze tłumaczyć innym. Zastanawia mnie tylko : DLACZEGO ONE DIRECTION?. Dlaczego jesteś fanem akurat TEGO zespołu?.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia. Samo do mnie przyszło. Powiem Ci, że często sam się zastanawiam, dlaczego to akurat 1D. I z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie wiem. Okej, lubię bardzo ich muzykę, jest lekka i przyjemna oraz miło się przy niej pracuję. Szanuję chłopaków, co już wcześniej argumentowałem. Ale suma sumarum... to nie wiem :D

      Usuń
  3. Powiem szczerze, że czekałam na ten temat. Ja po prostu nie rozumiem tych fanek, które obrażają każdą dziewczynę, z którą ktoś z 1D się spotka czy coś ich łączy. Uwielbiam Danielle i Eleanor, wydają się miłe, są przepiękne i z nimi Liam i Louis są szczęśliwy, a to chyba najważniejsze. Nieraz zastanawiam się, dlaczego pan Payne się jeszcze nie oświadczył, dla mnie są idealną parą. Co do Emmy, kiedy wybuchła ta cała afera to chciało mi się śmiać. Dlaczego? Chyba niektóre myślały, że Harry będzie wiecznie sam, a przecież to nie prawda. TAKI chłopak nigdy nie będzie sam. Widziałam na twitterze wpisy do wyżej wymienionej pani od polskich directionerek i zrobiło mi się smutno. W sumie fakt, Emma ma chłopaka i nie powinna się z Hazzą całować, ale po pierwsze, była pijana, po drugie, nic nam do tego. Hmmm Perrie, Perrie, Perrie. Ona faktycznie wzbudza kontrowersję wśród "żon" Zayna. Wszystko przez jej wygląd. Zaprzecza wszystkiemu, o czym mówił jej "chłopak". Moim zdaniem to jest ładna, ale troszeczkę przesadza z rzęsami. Poza tym ma przepiękny głos. Nie wiem dlaczego, ale nawet ją polubiłam, wydaje się sympatyczna.
    Jedno mnie zastanawia, dlaczego psychofanki darzą je nienawiścią? Sama nie wiem, przecież to może być każda, nawet fanka, a i tak byłby "hejting". Jeszcze jedno, dlaczego one starają się "wybierać" im dziewczyny? NIC NAM DO TEGO! Będą się spotykać z kim chcą, a my powinniśmy życzyć im szczęścia. Gdzieś czytałam, że Harry boi się mieć dziewczynę ze względu na fanki. Na jego miejscu też bym się bała...

    Wiem, że może mój komentarz jest nie na miejscu, ale wyraziłam swoje zdanie na ten temat. Co do twojego wpisu, w pełni się z tobą zgadzam. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze, że wyraziłaś swoje zdanie. O to chodzi! :)

      Usuń
  4. Siema :)
    Pod ostatnią notką napisałam długi komentarz, lecz blogspot chyba mnie nie lubi ponieważ wszystko się skasowało :( Nieważne...
    Co do tej notki... Z jednej strony zgadzam się z Tobą, z drugiej nie do końca. Cieszę się że chłopcy są szczęśliwi ze swoimi dziewczynami, ale... No właśnie, jest to "ale".
    Kiedyś zobaczyłam pewne zdjęcia Eleanor, które zrobione były podczas gdy chłopcy byli w USA. Gdy patrzyłam na nią, na wpół roznegliżowaną z papierosem w jednej ręce i kieliszkiem w drugiej to aż coś we mnie drgnęło. Bez względu na to kim jest powiem to, wyglądała jak dziwka (przepraszam za użycie tego słowa, ale to prawda). Oczywiście jak każda fanka uważam że ze mną byłoby mu lepiej (mówię o Lou) niż z Elką, lecz nie zmienia to faktu że najbardziej chciałabym żeby był szczęśliwy, czy z Eleanor, czy z Harrym, czy z kimkolwiek innym.
    Co do Danielle... To nic do niej nie mam. Może trochę zazdroszczę jej figury i ogólnie wyglądu...
    To chyba tyle w tym temacie.
    Pozdrawiam
    Katy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Całkowicie się z Tobą zgadzam; > /
    Ja tak samo jak ty nie umiem pojąc dlaczego fanki 1D obrażają Danielle i Eleanor. Rozumiem, że niektóre fanki myślą, że kiedyś jeden z nich się w niej zakocha.
    Wczoraj z koleżanką podjęłyśmy ten sam temat co ty w tej notatce. I pod koniec naszej rozmowy wywnioskowałam, że każda prawdziwa Directioner kiedy zobaczy swojego idola z jakąś dziewczyną u boku będzie szczęśliwa jego szczęściem.
    Kiedy wyszły do internetu zdjęcia Harrego i tej Emmy, a po 15 minutach zauważyłam jakie hejty poleciały w jej stronę to zaczęłam się śmiać. Przecież oni też są ludźmi i też mają prawo się zakochać. Do Eleanor i do Danielle nie mam nic, chodzą z Liam'em i Louis'em oraz są szczęśliwi, więc życzę im szczęścia i oby jak najdłużej ze sobą byli.
    Moim zdaniem niektóre fanki zachowują się tak przez ich zachowanie i niektóre wypowiedzi, ponieważ często jak czytam fakty o nich to widzę jak np. Harry woli grubsze dziewczyny itp. i jak fanki widzą takie wypowiedzi myślą, że jakieś tam szanse mają. Niestety jeżeli przed Harrym stanęła by modelka albo aktorka i zwykła dziewczyna z paroma kilogramami więcej wiadome jest to, że Harry nie będzie myślał o tym że mówił, że woli grubsze i wybierze tą modelkę/aktorkę, ponieważ ona jest ładniejsza.
    Wiem, że się rozpisałam, ale jak już mnie na coś najdzie to piszę i piszę.
    Pozdrawiam i również życzę udanej majówki ; >
    Gabi x DD

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tam do Danielle i Eleanor nic nie mam. Serio. Ja tam się cieszę, że chłopaki są szczęśliwi i tyle. No a co do Zayna i tej całej Perrie.. tutaj akurat zachwycona nie jestem. Ją akurat bym zabiła. I nawet nie wiem, skąd to się bierze. Może stąd, że Liam i Danielle oraz Louis z Eleanor są już ze sobą bardzo długo i zdążyłam się przyzwyczaić, a to z Zaynem spadło na mnie jak grom z jasnego nieba xd Ech.. będzie sobie trzeba jakoś z tym poradzić ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę jestem pod dużym wrażeniem tego, co tutaj piszesz. Też mam dość tych głupkowatych dziewczynek, które zamiast napisać coś sensownego, z ładem i składem piszą takie żałosne komentarze, że po prostu żal patrzeć.
    Albo najeżdżają na El lub Danielle, bo są z chłopakami. Ja też wiele bym dała by być na ich miejscu, i nie szczególnie przepadam za Eleanor, ale skoro daje Louisowi szczęscie to ciesze się razem z nim i życze im szczęścia. Te 11-sto i 12-latki trzeba jakoś ogarnąć bo po prostu szlag mnie trafia jak widze co one piszą. Gdy ja byłam mała i miałam jakąś swoją ulubioną gwiazdę to nigdy się nie udzielałam za bardzo na żadnych stronach ani nigdzie, bo byłam jedną z najmłodszych i wiedziałam, że to co napisze może być głupie. To dlaczego one tego nie rozumieja ?! Teraz mam lat piętnaście i jakoś potrafię się powstrzymać od komentarzy ' ojej, ale on jest śliczny, ruchałabym hihihihih <3 <3 <3 <3'... Nie wiem, to może ze mną jest coś nie tak? Btw. ciesze się, że są directionerki i directionerzy, którzy coś sobą jeszcze reprezentują :) Podrawiam cieplutko :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Danielle i Eleanor... Ja nie mam nic do tych dziewczyn są z chłopakami i wszyscy sa szczęśliwi:) Ja tez chciałabym byc na ich miejscu, no ale bez takiej tragedii! Popieram Cię i sądze, że czytasz w myślach a przynajmniej w moich, gdyż właśnie chciałam, by ten temat tu sie znalazł :) Dziękuję! Chciałabym abys poruszył temat chłopaków młodszych, starszych, którzy dręczą dziewczyny dlatego, że słuchaja swojej muzyki, swoich idoli ;) Denerwuje mnie to, gdy nazywaja ich od De**li, G**ejów, nie znając ich :)Moim zdaniem tekst piosenki utożsamawia się ze słuchaczem, a więc Pozdrawiem słuchaczy Hip-Hop-u i Rapu ;)którzy tylko czekają na fankę 1D ;) To byłam ja KLAUDIA R. Dziękuje za uwagę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. O ile moja pamięć mnie nie zawodzi to nie pisałeś o takich stronach jak ta -> https://www.facebook.com/pages/One-Direction-dziwko/230356237058296 <- według mnie one są przerażające [chodzi o nazwę]. Już wolę podróbkę stron One Direction Polska. Większość stron na temat One Direction zazwyczaj prowadzą 'napalone' fanki, które mają po 12 lat -.- I jarają się, że w nazwie ich stron pada przekleństwo [w tym wypadku 'dzi*ka']. Moim skromnym zdaniem jest to żałosne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dokładnie , popieram cię :)
    Cieszę się , że jest ktoś taki i podejmuje takie tematy :)
    Pozdrawiam i również życzę udanej majówki :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć! Jestem pod wrażeniem tego co piszesz i zgadzam sie z tobą w 100%. Ja osobiści jestem pod wrażeniem urody i osobowości Louisa. Chciałabym być na miejscu El ale nigdy nie przyszło mi do głowy aby ją hejtować. Bo jeśli zależy mi na Louisie to zależy mi tez na jego szczęściu. Dlatego pomimo tego że widok Eleanor i Louisa sprawia mi ból nie występuje przeciwko niej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. zgadzam się z tym co napisałeś . ;)

    nienawidzę jak ktoś hejtuje dziewczyny chłopaków z 1D ! żeby to tylko ich dziewczyny. spotkałam się z hejtami na ich przyjaciółki -,- no ale cóż, niektórzy mają tak nawalone w głowach, i my nic nie możemy na to poradzić .. ale jak widzę, że ktoś hejtuje kogoś bliskiego dla chłopaków to mam ochotę tym hejterom przyje*ać -,-

    Izaa . xd

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak zwykle zgadzam się. Uwielbiam czytać twojego bloga bo piszesz to, co normalni directionerzy (dobrze napisałam?) myślą. Sama jak czytam komentarze pod zdjęciami na facebooku to łapię się za głowę i mam ochotę wygarnąć coś tym fankom.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń